Człowiek jak wiadomo jest stworzeniem inteligentnym i, co za tym idzie, bardzo pomysłowym. Nic więc dziwnego, że co jakiś czas pojawiają się nowe nowinki technologiczne, które pozwalają np. uprawiać wymyślne sporty ekstremalne. Nie inaczej jest w przypadku coraz bardziej popularnego kitesurfingu, czyli w skrócie surfowaniu po wodzie, w którym do pomocy wyczynowca jest specjalnie skonstruowany rodzaj latawca. Niezwykle ważnym oprzyrządowaniem, bez którego skuteczne uprawianie tego sportu byłoby niemożliwe, jest chicken loop. Cóż to takiego?
Jest to specjalna linka, która łączy trapez trzymany podczas surfowania z tzw. kite’em, dzięki czemu można bardzo łatwo regulować kąt natarcia latawca. Chcken loop połączony jest mocną linką, ale nie ma najmniejszego problemu z odczepianiem się od latawca, w razie np. niebezpieczeństwa związanego z falami. Chicken loop został skonstruowany nie tylko dla wygody, ale i dla bezpieczeństwa – dzięki swojej konstrukcji nie zsunie się w żadnym wypadku z trapeza, co mogłoby się zdarzyć podczas całkowitego nienaprężenia linki. To wymyślne urządzenie zostało skonstruowane specjalnie dla latawców czterolinkowych, które jeszcze jakiś czas temu nie były popularne. Częściej używano dwulinkowych, ale okazało się, że kitesurfing w obecnej formie jest dużo bardziej wygodny, bezpieczny i wcale nie traci na walorach swojego przeznaczenia, czyli szybkości i możliwości wykonywania wspaniałych ewolucji. Zresztą stąd właśnie pochodzi nazwa – „chicken out”, czyli przestraszyć się, było stosowane wobec osób, które wolały korzystać z latawców czterolinkowych w czasach ich mniejszej popularności. Teraz to żaden wstyd, czemu nie można się dziwić…
Jeżeli pragniecie mocnych wrażeń i uwielbiacie aktywny wypoczynek, warto byście zapoznali się z tematyką kitesurfingu. To wspaniałe emocje połączone z możliwością przyjemnego spędzenia czasu. Ten sport ekstremalny można uprawiać zarówno w słodkowodnych akwenach, jak i na morskich wybrzeżach (popularny na Bałtyku).