niedziela, 25 września 2011

Gdzie warto się wspinać?

Autorem artykułu jest Michał C


W naszym pięknym kraju jest wiele interesujących miejsc, w których można się wspinać, wcale nie trzeba wyjeżdżać daleko, aby miło spędzić czas i wypróbować swoich sił w wspinaczce górskiej.

Najwięcej możliwości znajduje się w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, ale i inne miejsca w Polsce mogą dostarczyć wiele niezapomnianych wrażeń związanych z wspinaniem skałkowym. Beskidy nie są tak oblegane jak Jura, więc znalezienie miejsca dla siebie nie będzie stanowiło większego problemu. Kurs skałkowy daje dużo możliwości i więcej miejsc stoi przed nami otworem. Wiele ciekawych, jeszcze nieodkrytych tajemnic skrywa Beskid Żywiecki, mimo iż nie ma tak wielu gołych skałek, można wspinać się na różnego rodzaju urwiskach czy też starych kamieniołomach np. w Straconce niedaleko Bielska-Białej. Stosunkowo mało znany, aczkolwiek bardzo ciekawym miejscem do wspinania jest Sucha Góra znajdująca się w województwie Górnośląskim, w Bytomiu Stroszku. Są tam pozostałości po kamieniołomie, stanowiące trasy, których wysokość dochodzi nawet do 70 metrów i dodatkową są to trasy w większości przygotowanie do wspinania, to znaczy obite i wyposażone w ringi zjazdowe.
Jeżeli ukończyłeś kurs wspinania czy kurs wspinaczki i wciągnęło Cię to na tyle, by pokusić się o trudnie ścieżki i nowe wyzwania możesz zainteresować się miejscowością Srebrna Góra znajdującą się w województwie dolnośląskim. Jest tam stary, wybudowany z cegły wiadukt o wysokości blisko 30 m, na który można się wspiąć. Ponadto w Srebrnej Górze znajdują się inne ciekawe miejsca i drogi wspinaczkowe, które przyciągają gro amatorów wspinaczki i ludzi poszukujących mocnych wrażeń.
Wiadomo, że wspinać się można wszędzie tam gdzie są skałki, ale istnieje również wiele bardzo ciekawych miejsc, które można wykorzystać do wspinania. Za przykład mogą posłużyć mury takich budowli architektonicznych jak mosty, wiadukty, łuki czy stare forty. Ponadto bardzo dobrym rozwiązaniem są również sztuczne ścianki, które znajdują się w wielu miastach w całej Polsce.

Jeśli kurs skałkowy, a później wspinaczka skałkowa to dla nas za mało i chcemy więcej wrażeń oraz nowych przeżyć dobrym rozwiązaniem będzie kurs taternicki czy kurs turystyki wysokogórskiej. Wymaga to na pewno doświadczenia i bardzo dobrego przygotowania, ale jednocześnie dostarcza podskoków adrenaliny.

Wielu śmiałków po ukończeniu kursu chce samodzielnie wybrać się w Tatry na wspinaczkę lecz nie wie do końca jaką wybrać ścieżkę. Mamy wiele możliwości, więc musimy zdecydować czy chcemy cudownej, górskiej atmosfery z widokowymi trasami czy może zależy nam na twardych, litych skałach. Taka samodzielna wyprawa będzie sprawdzianem naszych umiejętności i wiedzy nabytych na kursie wspinaczkowym. Na pierwszą wspinaczkę wysokogórską najlepiej wybrać trasy najbardziej popularne i najczęściej wybierane przez inne początkujące grupy wspinaczy. Warto również zastanowić się nad trasami, które polecają nam bardziej doświadczeni znajomi, a najlepiej to z nimi wybrać się na taką pierwszą wspinaczkę wysokogórską z nietrudną trasą. Możemy także skorzystać z rad i wskazówek naszych instruktorów czy ratowników TOPR lub też poczytać literaturę związaną ze wspinaczką w Tatrach lub poszperać w Internecie i poprzeglądać fora tematyczne. W Tatrach najbardziej popularne i ciekawe są doliny takie jak Dolina Gąsienicowa, Pięciu Stawów Polskich oraz Rybiego Potoku. Jednak wybór miejsca jest indywidualną sprawą każdej osoby pragnące rozpocząć przygodę wspinaczkową w górach wysokich. Gdy już nabierzemy odpowiedniego doświadczenia i będziemy chcieli spróbować czegoś więcej, warto zastanowić się nad czymś, co dostarczy nam dodatkowych wrażeń. Przykładem może być zimowy kurs taternicki, który na pewno jest nie lada wyzwaniem dla każdego. Pozwoli się nam sprawdzić w nowych warunkach zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. Jest to jednak bardzo duże wyzwanie, którego podjąć się mogą najbardziej zaangażowani miłośnicy wspinaczki.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl