piątek, 4 listopada 2011

A może turystyka konna?

Konie od tysięcy lat towarzyszą człowiekowi i są dla niego niezwykle ważnym kompanem (a na pewno były). Teraz ich udział w naszym życiu ogranicza się do pasji poszczególnych osób oraz turystyki, która pod tym względem staje się coraz bardziej popularna. Dzisiaj wyjeżdżając na wczasy, jedną z wielkich atrakcji jest obecność w pobliżu ośrodka stadniny konnej, gdzie można dosiąść któreś z tych pięknych zwierząt i cieszyć się jazdą na nim. Swoją drogą jakże to ciekawe – kiedyś konie służyły nam do codziennego poruszania się, a dzisiaj jazda na nich nierzadko określana jest mianem sportu ekstremalnego.

Jazda konno, a co za tym idzie turystyka konna, rozwija się w szybkim tempie. Jest to doskonały sposób zarobku, bowiem zwierzęta te nie tylko dodają atrakcyjności jakiemuś miejscu, w którym wypoczywamy, ale także jazda na nich może być elementem rehabilitacji. Okazuje się bowiem, że ruchy jakie wykonujemy oraz pozycja sprawiają, że jeździectwo często wykorzystywane jest do leczenia schorzeń i niedyspozycji. Łączenie przyjemności ze zdrowotną korzyścią to bardzo wielki argument na to, aby zdecydować się na ten rodzaj turystyki.

Najlepsze warunki do jazdy konnej w naszym kraju są w Bieszczadach, gdzie funkcjonuje wiele profesjonalnych stadnin, w których do dyspozycji wczasowiczów są różne, piękne konie. Rozrost liczby stadnin w naszym kraju powoduje jednak, że w każdym regionie Polski można znaleźć miejsce, w którym da się uprawiać tę formę turystyki i to na różnorodnym terenie, pod względem wielkości i rodzaju nawierzchni toru.

Dla tych, którzy chcieliby zająć się tym sportem nieco bardziej profesjonalnie, poleca się regularne trenowanie jeździectwa, któremu w naszym kraju patronuje Polski Związek Jeździectwa, organizując imprezy oraz zrzeszając zawodników i sędziów. Za pośrednictwem strony internetowej bez problemów można zapoznać się z warunkami przynależności do tej rozwijającej się wciąż organizacji.