środa, 4 kwietnia 2012

Szlak Nadmorski – najlepsza wypoczynkowa podróż

Aktywna turystyka nad morzem? Pewnie wielu z was w tej chwili robi skrzywioną minę, ale fakt jest taki, że również podróżując i odwiedzając nadmorskie miejscowości, możemy zrelaksować się i delektować atrakcjami, jakie ominęły by nas podczas leżenia plackiem na plaży. Jest to tym bardziej ułatwione, że istnieje specjalny Szlak Nadmorski, którym rokrocznie podążają setki tysięcy turystów z Polski i całej Europy. Liczy niemal 400 kilometrów, więc przygotujcie się na wiele dni szaleństw i biwakowania, bowiem to nieodłączny element pokonywania tego szlaku latem. Jest on dość trudny do przebycia ze względu na przeciętną łączność komunikacyjną, ale nie jest to uciążliwe dla ambitnych i lubiących przygodę oraz odwiedzanie zacisznych miejsc. Warto posiadać ze sobą dowód tożsamości, szczególnie w miejscowościach przygranicznych.

Wszystko zaczyna się więc w Świnoujściu, a więc krainie kilkudziesięciu niezamieszkałych wysepek. Warte polecenia są tutaj przede wszystkim nagradzana rokrocznie plaża na wyspie Uznam, promenada spacerowa, która jest centrum życia rozrywkowo-kulturalnego oraz rejsy statkiem białej floty, który przeniesie nas do pobliskich niemieckich miejscowości wypoczynkowych. Ze Świnoujścia szlak poprowadzi nas do Międzyzdrojów, które znane są przede wszystkim z cyklicznych imprez orz bogatej oferty wypoczynkowej. Zobaczcie tutaj koniecznie Promenadę Gwiazd, molo oraz gabinet figur woskowych – Gabinet Gwiazd.

Około 20 kilometrów od tego miasta, znajduje się mniejsza, ale nie mniej popularna miejscowość, a mianowicie Dziwnów podzielony na dwie części (leżącą na wyspie Wolin oraz Mierzei Dziwny). Znajdują się tutaj kąpielisko, Aleja Gwiazd Sportu, most zwodzony i wiele innych atrakcji, którymi warto się nacieszyć. Z Dziwnowa koniecznie trzeba przespacerować się do Dziwnówka, która to miejscowość słynie z pięknej piaszczystej plaży oraz oferty uzdrowiskowej. Kolejny na szlaku jest Trzęsacz, a w nim polecić turystom warto przede wszystkim ruiny gotyckiego kościoła i ofertę wypoczynkową (z naciskiem na sporty wodne).

Kolejnym miejscem naszego nadmorskiego przeznaczenia jest Rewal, czyli jeden z większych i bardziej znanych kurortów w województwie zachodniopomorskim. Znajduje się tutaj baza rybacka, a sama miejscowość jest niezwykle zadbana – przechadzanie się zarówno brzegiem morza, jak i uliczkami pełnymi kawiarń i restauracji, to prawdziwa przyjemność dla oczu i duszy. Podobnie jest w Niechorzu, do którego udajemy się następnie. To typowa miejscowość wypoczynkowa, która oferuje przede wszystkim rozbudowaną bazę noclegową oraz latarnię morską, z której szczytu doskonale widać krajobraz wybrzeża. Teraz czas na Lędzin, wiatrak holenderski i Trzebiatów. W mieście tym odnajdą się fani historii, bowiem układ starego miasta nawiązuje do tradycji średniowiecznych, a mury obronne i fosa dopełniają obrazu grodu. Jest to również pewien wyjątek na trasie, bowiem stawia zabytki i zwiedzanie ponad plażowe szaleństwa.

Oczywiście po jakimś czasie będzie trzeba powrócić nad Bałtyk, konkretnie w miejscowości Kołobrzeg (po wcześniejszych wizytach w niewielkich Mrzeżynie i Dźwirzynie). Zawitacie do regionalnego ośrodka kultury, gdzie często koncertują znani muzycy, kabareciarze i gdzie odbywają się liczne imprezy różnego rodzaju. Mamy tutaj kina, muzea, galerie sztuki, a nawet nowoczesną halę sportową. Po wizycie w większym mieście, przyjdzie czas na podbój kolejnej wsi. Ustronie Morskie to mała, ale niezwykle urokliwa miejscowość, która żyje w sezonie letnim. Można tutaj dobrze zjeść, pobawić się albo spędzić czas kulturalnie – w bibliotece lub muszli koncertowej.

Następnie mamy do czynienia z nieco bardziej ustronnymi wsiami, a mianowicie z Gąskami i Chłopami, które wpisane są do rejestru zabytków, ze względu na zachowany układ wsi rybackiej. Spędzenie tutaj kilkunastu minut pozwala na zwiedzenie wszystkich XIX-wiecznych domków i zawitanie do skromnego, urokliwego portu. Z tego wspaniałego miejsca udajemy się do Mielna, czyli większej wsi o charakterze rekreacyjno-wypoczynkowym. Szlak prowadzi nas dalej do Darłowa i Darłówka, które są bardzo popularne wśród polskich turystów. Wypoczynek tutaj to prawdziwa przyjemność, a nawet możliwość wzięcia udziału w jedynym tego rodzaju wydarzeniu w Europie – Zlocie Historycznych Pojazdów Wojskowych!

Stamtąd udajemy się do Jarosławca – kolejnej wsi rybackiej, a następnie do miejscowości uzdrowiskowej, jaką jest Ustka. Warto zwiedzić tutejsze zabytki oraz latarnię morską, co powinno być pewnym urozmaiceniem po wodnych szaleństwach (tutaj również są one jak najbardziej polecane!). Dojeżdżając powoli do mety, odwiedzamy jeszcze Rowy, z których aż 70 kilometrów należy podążać do jednej ze stolic rozrywki nad morzem, czyli miejscowości Łeby. Warto udać się tutaj do muzeum wojskowego, krzywego domu, a także na ruchome wydmy, które są rzadkością w Europie. Ostatnie etapy naszej podróży to Osetnik i Żarnowiec, gdzie nie musimy przesiadywać zbyt długo…

Nadmorski Szlak to zdecydowanie jeden z najbardziej atrakcyjnych szlaków w Polsce, pod względem rekreacji i wypoczynku. Spędzenie kilku dni na zwiedzaniu kolejnych nadbałtyckich miejscowości to prawdziwe przeżycie, więc warto tego wypróbować!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.