Polska to niezwykle zróżnicowany kraj, jeśli chodzi o turystykę, o czym niewielu Polaków zdaje sobie sprawę. Wystarczy spojrzeć na kwestię spływów kajakowych – według powszechnej opinii są one możliwe przede wszystkim na północy naszego kraju, a wielu fanatyków wodnych szaleństw nie docenia innych regionów Polski. Gdzie wybrać się na spływ kajakowy, aby aktywny wypoczynek został zapamiętany na bardzo długo i jakie rzeki można polecić wam, fanom kajakarstwa?
Spływy są organizowane na wielu rzekach w Polsce i w większości tych miejsc panują znakomite warunki do uprawiania tej formy aktywnej turystyki. Oczywiście najpopularniejsze są Mazury, Pomorze Zachodnie, Bory Tucholskie czy Suwalszczyzna, a takie rzeki jak Brda, Drawa lub Czarna Hańcza są powszechnie znane jako idealne do uprawiania kajakarstwa. Jednak na spływ kajakowy możecie wybrać się również w inne regiony, takie jak choćby Ziemia Lubuska (tutaj kajakarze doceniają przede wszystkim Obrę i Paklicę) czy Polska Południowa – tutaj dla początkujących kajakarzy poleca się Bóbr, Barycz i Odrę. Są to rzeki płynące na nizinach, więc nie ma problemu z pokonywaniem przesadnie trudnych szlaków, niedostosowanych dla początkujących.
Nieco inaczej sytuacja ma się w związku z tymi rzekami na południu, które płyną przez góry. Oczywiście, wypłynięcie na nie to wielkie przeżycie, ale jeżeli nie jesteście doświadczeni i nienajlepiej radzicie sobie z trudnymi manewrami, warto byście się nieco doszkolili, nim podejmiecie ryzyko spływania z Sanu, Dunajca czy Wisłoki. Swoje umiejętności warto poćwiczyć na mniej wymagających dla kajakarzy rzekach, takich jak Bóg czy Wieprza, które znajdują się na Lubelszczyźnie.
Na koniec chciałbym wspomnieć o dolnej Warcie, która staje się coraz bardziej popularna wśród kajakarzy oraz Pilicy, która oferuje naprawdę idealne warunki. Wypad na spływ kajakowy może okazać się wspaniałym doświadczeniem i doskonałą formą odpoczynku – wystarczy w pobliżu zarezerwować sobie wygodny nocleg w ciekawym miejscu, wypożyczyć odpowiedni sprzęt i ruszyć w podbój wspaniałych polskich rzek, których w naszym kraju na szczęście nie brakuje…
Wypoczynek ,turystyka ,wszelkie formy aktywnego wypoczynku włącznie z ekstremalnymi,poradniki dotyczące sprzętu i ekwipunku turystycznego ,sporty ekstremalne ,poradniki turystyczne,ciekawe miejsca .
niedziela, 19 lutego 2012
wtorek, 6 grudnia 2011
Turystyka nie jedno ma imię
Są to często nietypowe wyprawy, które jednak mogą bardzo urozmaicić wakacje i sprawić, że doświadczymy czegoś nowego. O czym mówię?
Weźmy przykład dość nietypowej, choć coraz bardziej popularnej turystyki filmowej. Czyż fani „Władcy Pierścieni” czy „Harry’ego Pottera” nie chcieliby zwiedzić krain, którymi podążali ich ulubieni bohaterowie? Forma tej turystyki jest niezwykle interesująca, bowiem na własnej skórze możemy doświadczyć tego, co czuli aktorzy, kiedy musieli odgrywać swoje role np. pośród pięknych wzgórz Nowej Zelandii.
Przykładów nietypowej turystyki, a co za tym idzie wypoczynku, jest bardzo wiele. Wystarczy wspomnieć choćby o czarnej turystyce, która z jednej strony budzi grozę, ale z drugiej jest niezwykle atrakcyjna dla wielu z nas. Jest to odwiedzanie miejsc związanych ze śmiercią, czyli wszelkiego rodzaju obszarów kataklizmów, mordów i innych nieprzyjemnych wydarzeń. Typowym miejscem tego typu w naszym kraju jest obóz Auschwitz-Birkenau, gdzie rokrocznie wyruszają tam tysiące turystów.
Inną nietypową odmianą jest turystyka kulinarna, która tyczy się głównie fanów jedzenia różnorodnych potraw. W tym wypadku jeździ się tropem różnych potraw, z których słynie dane miejsce na świcie. W końcu żeby zjeść najlepszą pizzę, wyruszymy do Włoch, a najsmaczniejsze sushi skosztujemy w samej Japonii. Tego typu podróżowanie po różnych obszarach w konkretnym celu jest bardzo popularne. W geoturystyce szukamy jaskiń i gejzerów, w turystyce przyrodniczej podziwiamy piękno przyrody, a turystyka kulturowa i etniczna daję nam możliwość poznania innych kultur i zwyczajów.
Nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę, ale istnieje również turystyka sentymentalna, którą zapewne większość z was uprawiała, nawet o tym nie wiedząc. Są to powroty w miejsca, o których pamiętamy np. z dzieciństwa i które chcemy sobie odświeżyć. Podobnie jest z oglądaniem widowisk sportowych (fanoturystyka) czy wielkich imprez muzycznych (turystyka festiwalowa). Inne ciekawe przykłady nietypowych rodzajów podróżowania to turystyka wolontariuszy, czyli dobrowolna pomoc innym w różnych zakątkach świata oraz turystyka lingwistyczna, którą uprawia wielu Polaków chcących nauczyć się obcego języka.
Weźmy przykład dość nietypowej, choć coraz bardziej popularnej turystyki filmowej. Czyż fani „Władcy Pierścieni” czy „Harry’ego Pottera” nie chcieliby zwiedzić krain, którymi podążali ich ulubieni bohaterowie? Forma tej turystyki jest niezwykle interesująca, bowiem na własnej skórze możemy doświadczyć tego, co czuli aktorzy, kiedy musieli odgrywać swoje role np. pośród pięknych wzgórz Nowej Zelandii.
Przykładów nietypowej turystyki, a co za tym idzie wypoczynku, jest bardzo wiele. Wystarczy wspomnieć choćby o czarnej turystyce, która z jednej strony budzi grozę, ale z drugiej jest niezwykle atrakcyjna dla wielu z nas. Jest to odwiedzanie miejsc związanych ze śmiercią, czyli wszelkiego rodzaju obszarów kataklizmów, mordów i innych nieprzyjemnych wydarzeń. Typowym miejscem tego typu w naszym kraju jest obóz Auschwitz-Birkenau, gdzie rokrocznie wyruszają tam tysiące turystów.
Inną nietypową odmianą jest turystyka kulinarna, która tyczy się głównie fanów jedzenia różnorodnych potraw. W tym wypadku jeździ się tropem różnych potraw, z których słynie dane miejsce na świcie. W końcu żeby zjeść najlepszą pizzę, wyruszymy do Włoch, a najsmaczniejsze sushi skosztujemy w samej Japonii. Tego typu podróżowanie po różnych obszarach w konkretnym celu jest bardzo popularne. W geoturystyce szukamy jaskiń i gejzerów, w turystyce przyrodniczej podziwiamy piękno przyrody, a turystyka kulturowa i etniczna daję nam możliwość poznania innych kultur i zwyczajów.
Nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę, ale istnieje również turystyka sentymentalna, którą zapewne większość z was uprawiała, nawet o tym nie wiedząc. Są to powroty w miejsca, o których pamiętamy np. z dzieciństwa i które chcemy sobie odświeżyć. Podobnie jest z oglądaniem widowisk sportowych (fanoturystyka) czy wielkich imprez muzycznych (turystyka festiwalowa). Inne ciekawe przykłady nietypowych rodzajów podróżowania to turystyka wolontariuszy, czyli dobrowolna pomoc innym w różnych zakątkach świata oraz turystyka lingwistyczna, którą uprawia wielu Polaków chcących nauczyć się obcego języka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)